Magdalena Trubowicz

Artykuły autora

Final Countdown!

Wielkimi krokami zbliża się premiera mojej drugiej książki - "Brygida Star Show."Coraz więcej pytań, wątpliwości i adrenalina w zenicie - na szczęście tylko ta pozytywna. Inaczej być nie może.Niby powstała z miłości do pisania, a jednak się przejmuję.Czy się spodoba, czy ją polubią? Może to moje największe, skrywane gdzieś na dnie serca marzenie, by móc po prostu pisać, woła o pomoc.Nie oszukujmy się, jeżeli nie będzie czytelników, nie będzie publikacji..A z drugiej strony, staję przed lustrem i mówię sama do...

Biografia - sposób na to, by świat Cię poznał i zrozumiał, czy już gwiazdorstwo?

Zimno dziś i nieprzyjemnie, w dodatku wszyscy skupieni na Targach Książki, więc ja popsocę trochę..Dziś temat, który chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu. I mam szczerą nadzieję, że ożywi się jakaś dyskusja, ktoś się wypowie.. Nie chodzi o to, by wywoływać jakieś spory czy kontrowersje. Chciałabym po prostu poznać Wasze zdanie.Ostatnimi czasy bardzo popularne stało się pisanie i wydawanie biografii. Dotyczy to zarówno pisarzy, jak ludzi z innych sfer. Polityków, piosenkarzy, aktorów, ludzi ze świata mody itd....

Lubię trochę na opak.. Czyli tekst o tym, co aktualnie piszę, zamiast o tym, co lada dzień w druku.. :)

Jak tam u Was mija majówka?U nas najpierw było rodzinne lepienie pierogów, a potem spacer po lesie.Mieszkanie na wsi ma tę zaletę, że wychodzisz z posesji i już jesteś w lesie.Kocham nasz mały świat.A Wam, by nie mydlić oczu, postanowiłam napisać o tym, co aktualnie piszę.Wiem, obiecałam szczegóły Brygidy Star, która jest w trakcie publikacji. Nadrobię, jak słowo daję..Kobieta zmienną jest i akurat "mnie się zechciało" przedstawić Wam Edwarda Szczygła - mojego nowego bohatera.Edward Szczygieł to 65letni mechanik...

Pisarz też człowiek...

Ostatnio mnie bardzo życie prywatne pochłonęło. Mój starszy syn kończył pięć lat, a ja jako perfekcyjna mama w domu musiałam wszystko przygotować sama..w międzyczasie odbyłam przemiłe spotkanie autorskie z młodzieżą licealną. Na prawdę biję się w piersi. Obawiałam się zbuntowanych, krnąbrnych, niepokornych dzieciaków, a przyszła ułożona, wesoła, otwarta, dojrzała młodzież!Brawo dla rodziców i wychowawców!Cieszę się, że udało mi się porozmawiać z nimi o problemach poruszonych w mojej pierwszej książce - "Kod... // body krótkie

"Czasami człowiek musi, inaczej się udusi" - krótki test dla uzależnionych od pisania..

Udzielając ostatnio wywiadu, do przeczytania którego przy okazji bardzo zapraszam, zrobiłam rachunek sumienia.WYWIAD ---->autorzy365.pl/magdalena-trubowicz-pisarka-z-wrodzona-nadpobudliwoscia-do-swiata-wywiad_a2045Wychodzi na to, że jestem autentycznie uzależniona...Też tak macie???Przygotowałam mały test sprawdzający.Sytuacja 1Siedzisz z koleżanką/kolegą w restauracji. Kotki-plotki, przychodzi kelner/kelnerka. Charakterystyczna uroda, szarmancki głos, walory, istne indywiduum. Co myślisz?a) jestem tak głodna/głodny,... // body krótkie

Rodzice mnie uczyli, że zawsze trzeba się ładnie przywitać…

Siedzę z garnkiem ugotowanego bobu na kolanach i zapaciałą ręką klikam w opcje, i poznaję możliwości. Witajcie w moim świecie!  W świecie picia wiecznie zimnej kawy i „pisania” książek podczas spaceru, prasowania, jazdy samochodem, a nawet tłuczenia kotletów. Bo jak się jest nałogiem, to człowiek zawsze znajdzie rozwiązanie. A ja nałogiem jestem – przyznaję na wstępie. Powinnam więc zacząć – nazywam się Magdalena Trubowicz i uwielbiam pisać! Brzmi co najmniej jak: „Jestem Romek i od dwudziestu lat naprawiam... // body krótkie